Przegląd techniczny to obowiązkowe badanie okresowe stanu technicznego auta. Pozytywy wynik badania jest równoznaczny z dopuszczeniem pojazdu do ruchu drogowego. Badania techniczne należy obowiązkowo wykonywać raz w roku na Stacji Kontroli Pojazdów. Zakres badania technicznego różni się w zależności od poszczególnych typów pojazdów i jest określany na podstawie Rozporządzenia Ministra Infrastruktury. Sprawdźmy, jakie czynności kontrolne wykonuje się w przypadku samochodów osobowych.
Obowiązkowe badania techniczne
Pierwszy przegląd w przypadku nowych aut wykonywany jest przed upływem trzech lat od pierwszej rejestracji pojazdu. Zgodnie ze zmianami prawnymi, obowiązkowe badania techniczne należy opłacić z góry. W przypadku negatywnego wyniku, opłata nie jest zwracana. Wszystkie wykryte w aucie defekty powinny być zgłaszane do bazy Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Na badaniu technicznym rejestrowany jest również przebieg auta i wpisywany do CEPIK-u. Wykryte defekty diagnosta dzieli na drobne, istotne oraz zagrażające bezpieczeństwu. Zakwalifikowanie do ostatniej kategorii jest równoznaczne z całkowitym wyłączeniem auta z ruchu drogowego. W takiej sytuacji pracownik Stacji Kontroli Pojazdów ma prawo zatrzymać dowód rejestracyjny. Na zlikwidowanie istotnych usterek właściciel auta ma dwa tygodnie, po których musi się zgłosić na ponowną kontrolę do tej samej stacji diagnostycznej. Z kolei drobne usterki nie są przeszkodą w uzyskaniu pozytywnego wyniku badania.
Co jest kontrolowane na przeglądzie?
Badania techniczne rozpoczynają się od identyfikacji pojazdu. W bazie Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców należy sprawdzić numery rejestracyjne auta, VIN-u i tabliczek znamionowych oraz potwierdzić zgodność stanu faktycznego z dokumentami. Diagnosta rozpoczyna badanie od sprawdzenia oświetlenia wewnętrznego, kierunkowskazów i świateł drogowych. Przepalone żarówki można wymienić od ręki na miejscu. Sprawdzany jest stan ogumienia oraz głębokość bieżnika, która nie może być mniejsza niż 1.6 mm. Kontroler skrupulatnie obejrzy stan karoserii oraz szyb. Skorodowane nadwozie, zardzewiałe elementy konstrukcyjne, pęknięta szyba oraz uszkodzone reflektory to elementy dyskwalifikujące auto podczas przeglądu.
Dużą wagę na badaniach technicznych przykłada się do układu hamulcowego oraz zawieszenia. Stan hamulców jest monitorowany na stanowisku rolkowym. Warto wiedzieć, że sprawność hamulca roboczego nie może być mniejsza niż 50%, postojowego mniejsza niż 25%, a różnica sił hamowania na tej samej osi nie może przekraczać 30%. Sprawdzany jest stopień tłumienia drgań przez amortyzatory, którego wartość powinna być większa niż 40%. Istotne jest, czy w układzie kierowniczym i zawieszeniu nie ma luzów. Obecność lub brak luzów sprawdza się na szarpakach. Badany jest stan drążków kierowniczych i głośność układu wydechowego. Sprawdzone zostanie także, czy auto posiada obowiązkowe wyposażenie w postaci gaśnicy i trójkąta ostrzegawczego.
Specjalista sprawdzi także, czy auto nie ma wycieków płynów eksploatacyjnych. Na Stacji Kontroli Pojazdów analizuje się również emisję spalin, czyli ilość wydzielanego dwutlenku węgla i węglowodorów. Kontroli podlegają wszystkie aktywne systemy bezpieczeństwa, w tym napinacze pasów, klakson i wycieraczki przedniej szyby. Samochody z autogazem muszą dodatkowo przejść kontrolę szczelności instalacji LPG, a ich właściciele muszą okazać dokument legalizacyjny.